-
trupięgi18.11.201018.11.2010Szanowni Państwo!
Moje pytania i wątpliwości dotyczą obuwia. Po pierwsze trupięgi. Buty zakładane nieboszczykowi do trumny. Byle jakie, lipne, ponoć czasem nawet tekturowe, bo przecież prawdziwych szkoda. Interesuje mnie etymologia tych trupięgów.
W czasach mojej babki i wcześniej, gdy kapcie można było ubrać jedynie nocą, wybierając się do wychodka, po domu chodziło się w obuwiu dziennym. Buty, trzewiki, kamasze… Których używano w domu, a których na zewnątrz? -
zieloni czy zieleni?4.11.20094.11.2009Witam…
Bardzo proszę o rozwianie wątpliwości dot. określania ludzi kolorami. Chodzi konkretnie o to, czy można powiedzieć o ludziach, że są ZIELENI (w sensie np. 'niedoświadczeni')? Czy wyłącznie ZIELONI?
Z góry dziękuję. Pozdrawiam…
Renia -
broń3.01.20063.01.2006Witam!
Jaka jest etymologia słowa broń? Powszechnie wiadomo, że bronią człowiek się broni. Jednak zdarza się, iż człowiek bronią atakuje. Dlaczego więc mamy broń, a nie np. ataknik, czy może lepiej napadnik? Może mieliśmy kiedyś wyraz mający opisać broń ofensywną, ale zaginął podczas naszej historii? Jaką rolę odgrywa w tym wszystkim obrona? Gdybyśmy rozdzielili ten wyraz w taki sposób: o-brona, to zabrzmi to mało wojennie.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź,
Marcin Wasłowicz
-
buty i buciki25.06.201525.06.2015Chciałbym się dowiedzieć, czy kiedyś na buty mówiono buciki? Dlaczego pisał tak Stanisław Lem? W jego Katarze mamy opis panikujących, uciekających ludzi: „Odzież i buciki uwięzły między stopniami”. Z kolei dalej jest mowa o tym, jak doktor Dunant „przebierał się od stóp do głów – nawet buciki i bieliznę miał tam specjalne”. Doprawdy śmieszne. Pamiętam, że w innych powieściach Lema też czasem była mowa o bucikach, natomiast nie natknąłem się na to określenie w książkach innych autorów.
-
Cała prawda o Murzynowie
5.03.20145.03.2014Szanowni Państwo!
Przejeżdżałam ostatnio przez Wielkopolskę i zaintrygowały mnie nazwy kilku, niezbyt od siebie oddalonych miejscowości: Murzynowo Kościelne, Murzynowo Leśne, Murzynówko, Murzynowiec Leśny. Jeśli to możliwe, proszę o wyjaśnienie ich pochodzenia. Kiedy powstały? Czy właściwe jest tu skojarzenie ze słowem murzyn? Szczególnie w tak zaskakującym połączeniu z przymiotnikami kościelne i leśne? Z góry dziękuję za odpowiedź!
Anna
-
chińczyk14.05.201214.05.2012Szanowni Państwo!
Nurtuje mnie pochodzenie nazwy popularnej gry planszowej chińczyk. Dlaczego tę wywodzącą się z Indii grę nazywamy „na cześć” Kraju Środka? W żadnym z dostępnych mi źródeł nie znalazłam odpowiedzi na to pytanie, może Państwo są w stanie pomóc?
Z poważaniem,
B.A.Lato
-
ciekawy kontent9.12.20089.12.2008Szanowni Państwo,
bardzo proszę o odpowiedź na pytanie, czy w języku polskim dopuszcza się możliwość używania wyrazu kontent w formie rzeczownika (w znaczeniu zawartości lub treści medialnych)?
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Kamil -
Cienka czerwona linia 28.12.201628.12.2016Interesuje mnie znaczenie coraz częściej (i moim zdaniem błędnie) stosowanego idiomu cienka czerwona linia. Obserwuję jego nagminne używanie z czasownikiem przekraczać, co jest zrozumiałe bez czerwonej: przekraczać cienką linię oznacza coś na kształt kropli, która przelewa czarę/przepełnia kielich. Wg mnie cienka czerwona linia to ostatni bastion oporu, ostatnia barykada – wiązać się powinna z heroizmem skutecznego trwania na posterunku.
-
ćwiczebny
26.04.202326.04.2023Szanowni Państwo,
Przymiotniki zakończone na "ebny" zdają się w większości pochodzić od wyrazów z przyrostkiem -ba. Od liczby mamy liczebny, od chwalby – chwalebny itd., z nielicznymi wyjątkami typu wielebny – z tym, że w wyrazie "wielbić" ta litera "b" nadal występuje. Jak jednak powstał wyraz "ćwiczebny"? Wiadomo, że końcowo od czasownika ćwiczyć, ale czy jego istnienie znaczy, że -ebny jest samodzielnym przyrostkiem? Czy może istnieje jakaś "ćwiczba"?
-
Do kobiety – w rodzaju żeńskim
6.11.20206.11.2020Dzień dobry, nurtuje mnie jedno pytanie. Mianowicie mój chłopak opowiadając mi historię i najczęściej stosując porównanie w zadaniu, zwraca się do mnie w formie męskiej, np. „Byłem tam dzisiaj i było śmiesznie, to tak jakbyś BYŁ na jakimś kabarecie”. Zwracałam mu na to uwagę, jednak on twierdzi, że to jest poprawne ponieważ zwraca się do mnie jako człowieka, zatem może stosować rodzaj męski. Takiej formy używa do każdej kobiety. Czy jest to dopuszczalne?
Pozdrawiam
Aleksandra